W życiu prawie każdej osoby zdarzają się kryzysy. Nie zawsze kojarzą się z tragicznymi wydarzeniami i osobistymi dramatami. Nadszedł czas na ponowne oszacowanie wartości i możliwą zmianę benchmarków. Jeden z tych kryzysów ma około 30 lat.
Wróg musi wiedzieć osobiście
Najczęściej w trzydziestym roku życia (dla kogoś nieco wcześniej, dla niektórych nieco później) w życiu danej osoby następuje zmiana priorytetów. Na przykład mężczyźni często opuszczają stare miejsce pracy, a nawet zmieniają obszar działalności.
Kobiety, którym udało się już założyć rodzinę i dzieci, mogą zdecydować o rozwodzie lub postawić karierę. Przeciwnie, karierowicze zaczynają zwracać większą uwagę na poszukiwanie stałego partnera życiowego, myślą o prokreacji.
Ogólnie rzecz biorąc, większość w wieku 30 lat stara się wzmocnić swój status odnoszącego sukcesy dorosłego, który jest w stanie ponieść odpowiedzialność za swoje czyny. Oczywiście taka zmiana orientacji często prowadzi do stresu, ponieważ próbowanie siebie w nowej roli nie jest tak łatwe, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Ale z drugiej strony nie mam ochoty żyć po staremu.
Dlatego psychologowie nazwali ten okres życia kryzysem.
Nasilenie kryzysu trwającego 30 lat jest bardzo różne. Niektórzy nawet popadają w depresję, ponieważ nie wiedzą, co zrobić, aby zreorganizować swoje życie. Inni boją się po prostu nieznanego, stąd ciągłe uczucie lęku, bezsenność i wszystkie wynikające z tego konsekwencje. I ktoś wręcz przeciwnie, z ufnością patrzy w przyszłość i pokonując siebie, idzie dalej. To, jak szybko człowiek wyjdzie z kryzysu, zależy od skuteczności jego działań i podjętych decyzji.
Dlaczego kobiety w kryzysie od 30 lat są bardziej dotkliwe?
Przedstawiciele płci pięknej z natury swojego stworzenia są znacznie bardziej emocjonalni niż mężczyźni, dlatego większość problemów życiowych powoduje u nich burzę emocji. Ponadto problem polega na funkcji rozrodczej organizmu.
Według ginekologów kobieta powinna urodzić swoje pierwsze dziecko w wieku poniżej 35 lat. Ciąża po raz pierwszy po 35 roku życia i zrobienie zdrowego płodu będzie znacznie trudniejsze.
Chociaż wielu woli teraz rodzić dzieci w późniejszym wieku (około 30-40 lat). Niemniej jednak starsi ludzie mogą żałować czegoś takiego: „W czasach mojej młodości niezamężne kobiety były uważane za stare pokojówki w takie lata”, rzekomo sugerujące ich wnuczce lub innej młodej damie, że nadszedł czas, aby zdecydować i mieć dzieci. W głębi duszy sama kobieta doskonale to rozumie.
Nie każdemu udaje się bezboleśnie reagować na takie rzeczy ze strony społeczeństwa i innych, więc sytuacja tylko się pogarsza. Wyjście z kryzysu często wymaga pomocy psychologa.
Powiązany artykuł
Jak przetrwać kryzys trwający trzydzieści lat