Jak odnosić się do śmierci

Jak odnosić się do śmierci
Jak odnosić się do śmierci

Wideo: Śmierć - jak ją wytłumaczyć dziecku? 2024, Czerwiec

Wideo: Śmierć - jak ją wytłumaczyć dziecku? 2024, Czerwiec
Anonim

W rzeczywistości niewielu ludzi na świecie myśli o śmierci. Większość z tych myśli przeraża i uciska. I z pewnością nie przynoszą radości. Jednak niekończące się wypieranie świadomości nie może rozwiązać problemu. Wcześniej czy później każda osoba musi zrozumieć, jak odnosić się do śmierci.

Instrukcja obsługi

1

W praktyce psychoterapeutów pytanie jest bardzo częste: „Gdybyś wiedział, ile przeznaczono ci na życie, jak bardzo zmieniłoby się twoje życie?” Czasami jest sformułowany inaczej, ściślej: „Wyobraź sobie, że zostało ci tylko kilka dni życia. Co byś zrobił w wyznaczonym czasie?” Takie pytania na pierwszy rzut oka są zaskakujące. Nieprzygotowana osoba może nawet być zszokowana. Dotyczą one jednak tych pytań, na które nie ma poprawnych odpowiedzi. Dokładniej, każda odpowiedź na podobne pytanie jest poprawna i ma prawo istnieć. Ale najczęściej pierwszy wpływ, jaki wywiera na osobę, która myślała o tym, jak odnosić się do śmierci, jest efektem oświecenia po dość głębokiej i poważnej refleksji.

2)

Drugim działaniem tego pytania jest to, że człowiek zaczyna myśleć o znaczeniu życia. Ktoś analizuje znaczenie indywidualnej egzystencji, ktoś natychmiast myśli globalnie, zastanawiając się nad losem całej ludzkości. Nic dziwnego, że kwestia sensu życia jest tak ściśle związana z pytaniem, jak odnosić się do śmierci. Wszyscy ludzie szukają tego znaczenia. Niektórzy psychoterapeuci uważają nawet, że same poszukiwania są sensem życia. Można powiedzieć, że odpowiedź na pytanie, jak odnosić się do śmierci, staje się oczywista natychmiast po ustaleniu sensu życia.

3)

Z drugiej strony, po ustaleniu sensu życia (a tym samym potwierdzeniu sobie pewnych granic światopoglądu), człowiek natychmiast rozumie, jaką rolę mu przypisano. A pytanie, jak odnosić się do śmierci, przestaje mieć znaczenie. Co więcej, rozproszenie opinii na ten temat i ich wpływ na przyszłe życie każdej osoby zastanawiającej się nad tym trudnym tematem jest niesamowity. Ktoś, z jakichś domowych powodów, rozumie, że ludzie - choć rzeczywiście, jest koroną ewolucji, ale tylko rozsądnymi zwierzętami. A to determinuje dalsze zachowanie takiej osoby i poziom jej refleksji. Inni wręcz przeciwnie, zdają sobie sprawę, że cały istniejący świat nie jest wyspą zagubioną gdzieś w oceanie, ale częścią wielkiego Wszechświata, w którym wszystko jest ze sobą powiązane, gdzie działają jego prawa, istnieją głębokie zasady istnienia, a wszystkie rzeczy mają swoje konsekwencje. Dlatego nic dziwnego, że tacy ludzie zaczynają odnosić się odpowiednio do śmierci i życia.