Dlaczego bycie dobrą dziewczynką jest niebezpieczne?

Dlaczego bycie dobrą dziewczynką jest niebezpieczne?
Dlaczego bycie dobrą dziewczynką jest niebezpieczne?

Wideo: 11 błędów wychowawczych, które rujnują rozwój dziecka 2024, Czerwiec

Wideo: 11 błędów wychowawczych, które rujnują rozwój dziecka 2024, Czerwiec
Anonim

Od dzieciństwa jesteśmy karani za przejawianie negatywnych emocji, zachęcając nas do posłuszeństwa wygodnym dzieciom. Jako dorośli wielu z nas nadal nosi maskę dobrej dziewczyny, zapominając o naszej psychice. Ale od tego zależy nasze zdrowie i jakość życia.

Krzyczenie, płacz, okazywanie niezadowolenia kobiecie jest zabronione w przedszkolu, ponieważ „to nie jest przyzwoite”, „posłuszne dziewczyny tak się nie zachowują”. Nawet budowanie ponurych twarzy lub bronienie się przed sąsiadem z piaskownicy podnosi się do rangi nieprzyzwoitego zachowania. „Jesteś dobrą dziewczynką, przestań płakać”, kontynuują naukę w szkole. A dziewczyna zatrzymuje się, stopniowo tracąc zdolność dostrzegania swoich negatywnych emocji. Ale z faktu, że nie są już rozróżniane, emocje te nigdzie nie idą, ale są przechowywane w naszej psychice, ostatecznie tworząc niebezpieczne złoża.

Z boku kobieta wygląda cudownie - uśmiecha się do wszystkich, czule mówi, nie kłóci się z mężem lub sąsiadami. Ale w jej wulkanu tli się. Czas nie jest daleko, kiedy kolejne tłumione negatywne emocje: gniew, uraza, uraza staną się zapałką w stogu siana.

Od niegdyś posłusznej dziewczyny kobieta może zmienić się w złą furię, stale niezadowoloną ze wszystkiego, a nawet załamać się nerwowo, gdy nie może dłużej poradzić sobie bez psychoterapeuty. Zdarza się również, że stłumione emocje najpierw stają się napięciami w niektórych częściach ciała, a następnie stają się dolegliwościami i chorobami. Jest nawet specjalna nauka na ten temat - psychosomatyka chorób. Czasami pod ciężarem niechronionych emocji kobieta może uzależnić się od alkoholu. Dlatego bycie dobrą dziewczynką jest niebezpieczne.

Nie zadowolisz wszystkich. Zawsze znajdą się ludzie, których nie lubimy. Dlatego lepiej pozwolić sobie być w złym humorze, niż próbować zadowolić innych. Możesz powiedzieć sobie, kiedy potrzebujesz: „tak, odczuwam ból, rozczarowanie, urazę” i po prostu pozwalam sobie to poczuć. Płacz w poduszkę, zapisując swoje uczucia na kartce papieru i paląc ją, dzieląc się nią z przyjacielem - jest wiele sposobów. Najważniejsze, aby nie ukrywać przed sobą negatywnych emocji, ale pozwolić im na to.