Dlaczego piszą wiersze o miłości własnej

Dlaczego piszą wiersze o miłości własnej
Dlaczego piszą wiersze o miłości własnej
Anonim

Ludzie piszą wiersze o miłości życia, ludzi, Boga. Dla niektórych okazują się bardzo dobre, dla innych są słabe, naiwne. Jest to zrozumiałe i naturalne, ponieważ poziom umiejętności u ludzi jest inny. Są autorzy, którzy kierują wiersze do siebie. Jaki jest powód Nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ wszystko zależy od osoby.

Instrukcja obsługi

1

Z powodu gwałtownej zmiany tła hormonalnego nastolatki postrzegają wszystko zbyt ostro, stają się drażliwe i wrażliwe, stają w konflikcie z rodzicami, krewnymi i nauczycielami. Wydaje im się, że dorośli wcale ich nie rozumieją, są obojętni na swoje problemy. Jeśli do tego zostanie dodana nieodwzajemniona miłość, uczeń może popaść w depresję, decydując, że w życiu nie ma szczęścia, nikt go nie potrzebuje, nikt go nie kocha i nie rozumie. Aby uciec od tych uciążliwych myśli, dziecko komponuje wersety o miłości skierowane do niego samego. Takie wiersze są rodzajem „lekarstwa” na depresję. Taka kreatywność mówi o niechęci w świecie zewnętrznym.

2)

Może się również zdarzyć odwrotna sytuacja, na przykład wrażliwy nastolatek jest tak szczęśliwy po otrzymaniu wzajemności od ukochanej osoby, że jest przytłoczony emocjami, chce powiedzieć całemu światu, że jest kochany. Więc rozumiemy o miłości własnej. W takich wersetach widać nutę radości i szczęścia.

3)

W bardziej dojrzałym wieku można to wyjaśnić innymi przyczynami. Na przykład osoba z jakiegoś powodu nie rozwija relacji z krewnymi, przyjaciółmi i kolegami, nie może zorganizować swojego życia osobistego. Uważany jest za aroganckiego, podczas gdy jest po prostu zbyt wrażliwy. Autor wierszy miłosnych ucieka od nieprzyjemnej rzeczywistości, tłumaczy wszystkim, że tak naprawdę wcale nie jest arogancki, ma wiele zalet i jest za co go kochać.

4

Są chwile, kiedy autor tworzy wiersze o miłości własnej, szczerze ufając w swoją nieodparty charakter, wysokie cechy, urok. Uważa się za wzór, standard wszystkich cnót. Taka osoba się wywyższa. Jest to już skrzyżowanie najsilniejszego egoizmu (na granicy egocentryzmu) z zaburzeniami psychicznymi.